Blog

  • Przychodnia Weterynaryjna Zdrowy Pupil, Lubin
  • Kilka słów o zabiegach dentystycznych

    Wasz zwierzak ma problemy z gryzieniem, a może ma nieświeży oddech albo podwójne kły? Opowiemy Wam trochę o najczęstszych problemach stomatologicznych naszych pacjentów.

    Najczęstszym schorzeniem, które dotyka zarówno psy jak i koty, jest odkładająca się płytka nazębna, która z czasem tworzy kamień nazębny. Jest to twardy nalot nieczystości oraz bakterii osiadający na zębach zwierzaków. Powoduje on nie tylko brzydki zapach z pyszczka, ale jest również winowajcą zapaleń dziąseł i szybkiej utraty zębów. Jeśli nie możecie znieść zapachu z pyszczka Waszego psa czy kota, a ich dziąsła są zaczerwienione to znak, że należy udać się do przychodni weterynaryjnej. Na miejscu lekarz weterynarii zadecyduje o dalszym leczeniu. Jeśli pojawił się już stan zapalny w jamie ustnej należy rozpocząć leczenie farmakologiczne oraz umówić się na sanację jamy ustnej – czyli usunięcie kamienia nazębnego pod narkozą. Jak taki zabieg wygląda ? Sanacja polega na czyszczeniu zębów ultradźwiękami oraz wodą pod ciśnieniem. Dzięki temu fragmenty kamienia odpadają od zęba i znów możemy widzieć śnieżnobiały uśmiech naszych pacjentów.

    Jak w takim przypadku zapobiec osadzaniu się kamienia? Odpowiedź jest bardzo prosta. Najlepszym rozwiązaniem jest codzienne czyszczenie zębów Waszych podopiecznych. Koniecznie muszą to być pasty czy płyny weterynaryjne – czyli dedykowane zwierzętom. Jest to bardzo ważne, ponieważ musimy pamiętać, że pies czy kot nie wypłucze pyska po myciu. Zwierzaki połykają resztki takich preparatów, dlatego musimy mieć pewność, że są dla nich bezpieczne. Na rynku weterynaryjnym jest wiele rodzajów produktów – od smakowych past do płynów wylewanych na waciki i wcieranych w zęby. To samo
    dotyczy kotów im również należy myć zęby. Wystarczy to robić jeden raz dziennie – dzięki temu ograniczymy odkładanie się płytki nazębnej i w dalszym okresie czasu - kamienia.

    Kolejnym problemem – najczęściej występującym u psów małych ras są przetrwałe kły mleczne. Nie każdy wie, ale psy podobnie jak my najpierw posiadają uzębienie mleczne, które z czasem zaczynają wymieniać na zęby stałe. Często zdarza się tak, że kły mleczne nie wypadają, a obok nich pojawiają się już kły stałe. Taka patologia może pojawić się jednostronnie lub dwustronnie, i dotyczy zarówno szczęki jak i żuchwy. Konieczne jest wówczas usunięcie mleczaków. W innym przypadku może dojść do rozpychania się nadmiernej ilości zębów w małym pyszczku i wystąpienia wad zgryzu, przez co piesek może mieć problemy z gryzieniem.

    Drodzy opiekunowie pamiętajcie, że w stomatologii najważniejsza jest profilaktyka 😊!