Blog

  • Przychodnia Weterynaryjna Zdrowy Pupil, Lubin
  • Splenektomia - brzmi poważnie, ale co to takiego?

    Tajemniczo i poważnie brzmiąca nazwa „splenektomia” budzi lęk u właścicieli zwierząt szykujących się do tego zabiegu. Aby oswoić Was z tym tematem, przybliżamy to zagadnienie.

    Zacznijmy od podstaw – cóż to w ogóle jest splenektomia? Jest to operacja polegająca na otwarciu jamy brzusznej i usunięciu śledziony. Przebiega oczywiście w znieczuleniu ogólnym. Czasem jest wykonywana w dość dramatycznych okolicznościach, na przykład po wypadkach komunikacyjnych, w których może dojść do pęknięcia śledziony i drastycznej utraty dużej ilości krwi do jamy otrzewnej.

    Równie często jest to jednak zabieg planowany. W takich przypadkach zazwyczaj poprzedza go diagnostyka obrazowa (badanie usg, zdjęcia rtg), w której uwidaczniamy niepokojące zmiany w obrębie śledziony. Mogą być one rozsiane w miąższu narządu lub występować jako pojedyncze zmiany guzowate. Śledziona jest organem bardzo dobrze zaopatrywanym w krew, a występujące w niej stosunkowo często zmiany o charakterze nowotworowym są podatne na urazy i pękanie, co jest dla zwierzęcia bardzo groźne. W takiej sytuacji usunięcie zmienionego narządu pozwala na uniknięcie bardzo niebezpiecznego krwawienia do jamy brzusznej. Kolejnym plusem jest wówczas możliwość pobrania próbek do badań histopatologicznych – po usunięciu śledziony wysyłamy jej fragmenty do laboratorium, aby dokładnie określić charakter występujących zmian i zaplanować dalsze postępowanie w zależności od otrzymanego wyniku.

    Alternatywną opcją w przypadku zmian rozsianych w obrębie miąższu śledziony jest pobranie biopsji cienkoigłowej. Taki zabieg polega na nakłuciu organu pod kontrolą usg i pobraniu materiału do badań cytologicznych. Jest to metoda na pewno mniej inwazyjna niż zabieg chirurgiczny, ale uwaga! Nie jest rekomendowana w przypadku występowania dużych, dobrze unaczynionych zmian, gdyż wbrew pozorom może być bardziej ryzykowna niż chirurgiczne usunięcie całego narządu. Może się również zdarzyć tak, że ze względu na ograniczony zasięg igły oraz możliwość pobrania niewielkiej ilości materiału w czasie biopsji cienkoigłowej, wynik badania cytologicznego będzie niejednoznaczny i laboratorium zarekomenduje potwierdzenie wyniku badaniem wycinka narządu.

    Bardzo często właściciele naszych pacjentów pytają, czy usunięcie śledziony nie będzie miało złego wpływu na dalsze życie zwierzęcia. Oczywiście jest to narząd ważny dla funkcjonowania całego organizmu, więc nie należy bagatelizować konsekwencji splenektomii. Pacjenci po takim zabiegu mogą mieć problemy z odpornością, a co za tym idzie – być bardziej podatni na zakażenia bakteryjne bądź wirusowe, jednak stosunkowo szybko pewne funkcje
    śledziony przejmują pozostałe części układu immunologicznego. Bezpośrednio po splenektomii mogą wystąpić zawirowania w układzie czerwonokrwinkowym – przejściowa anemia oraz wzrost liczby płytek krwi. W zdecydowanej większości przypadków nienma to jednak skutków długofalowych, a braki erytrocytów organizm nadrabia szybko.

    Podsumowując – splenektomia jest zabiegiem poważnym i należy się do niej odpowiednio przygotować (badania krwi, diagnostyka obrazowa), ale
    nie taki diabeł straszny, jak go malują! Nie należy się go bać, zwłaszcza że często przy podejmowaniu decyzji o zabiegu na szali leży zdrowie, a nawet życie
    Waszego pupila.